Blog

Ręcznie robiony notes A5 w twardej oprawie. Tyle mogłabym powiedzieć w skrócie, a teraz przyjrzyjmy im się bliżej.

Okładka.

Twarda oprawa wykonana jest z tektury 2mm oklejonej płótnem introligatorskim. Najczęściej notesy oprawiam w laminowane płótno lniane w naturalnym kolorze lub zadrukowane kwiecistymi deseniami i innymi ilustracjami mojego autorstwa.

A jeśli marzysz o notesie w innym kolorze, to w pracowni czeka wzornik kilkunastu kolorów płótna do wyboru.

Papier.

Kremowy z lekkimi wtrąceniami papier pochodzący w 80% z masy makulaturowej i w 20% z bezdrzewnych mas celulozowych. Te wtrącenia to takie małe włoski, paproszki które tylko dodają mu charakteru i kryją w sobie tajemnice poprzedniego wcielenia…

Papier o wysokiej gramaturze 110. Jest dość gruby jak na notes (dla porównania typowy papier w zwykłym zeszycie ma zazwyczaj 90g). Dzięki temu świetnie radzi sobie nie tylko kiedy rysujemy czy piszemy długopisem, ale równie dobrze znosi cienkopisy, flamastry i tusz (a wiem, że są tacy co i z powodzeniem wyżyli się na nim twórczo farbami!).

Standardowy bloczek notesu A5 jest szyty i klejony, zawiera 160 stron.

Rodzaje bloczków.

Prosty notes gładki A5. Może posłużyć za szkicownik, notes na luźne zapiski, rysunki, pomysły.

Drugi rodzaj to notes w kropki. Bardzo lubię ten rodzaj zadruku, bo jest mniej przeszkadzający niż w tradycyjnych zeszytach w kratkę, ale równie dobrze pozwala panować nad pionem i poziomem. Te notesy wykorzystywane są do prowadzenia bullet journal (ale im poświęcę uwagę przy innej okazji, bo streścić bujo w jednym zdaniu to stanowczo za mało).

Przyznam, że ja nie potrafię prowadzić pięknych bujo notesów, ale samo notowanie na kropkowanych stronach pokochałam tak bardzo, że przemyciłam ten patent również na przepiśniki i planery.

 

jak prowadzić notatnik

Moja odpowiedź brzmi: jak tylko lubisz!

Podziwiam przepięknie prowadzone bullet journale jednak sama nie potrafię, nie mam cierpliwości i czasu żeby tak swój notes prowadzić.

Ja korzystam z trzech notesów. Do codziennych zapisków i zamiast kalendarza mam planer.
W kuchni korzystam z przepiśnika. Oprócz przepisów notuję w nim różne przydatne domowe wskazówki, na przykład jak usunąć plamy, przepis na samorobny szampon etc.
Trzeci to notes gładki, który służy mi do szkicowania i zapisywania różnych kreatywnych pomysłów.

A po więcej inspiracji zapraszam jak zawsze na mój profil instagramie

ściskam

Milena | introligatorka